Rozmowa z Mariuszem Nowakiem, dyrektorem Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich

Studia MBA w ochronie zdrowia prowadzone w SUM wyposażają uczestników w wiedzę o innowacyjnych metodach zarządzania.

Od lat jest Pan osiągającym sukcesy menedżerskie dyrektorem Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Proszę powiedzieć jaki jest Pana sposób na sukces, by z powodzeniem kierować placówką leczniczą o takiej renomie ?

Nadrzędnym celem jest zawsze dobro pacjenta i efekt kliniczny. Aby sprostać temu zadaniu i reagować na zmieniające się otoczenie i realia, w zarządzaniu przydaje się elastyczność, niekonwencjonalne myślenie i czerpanie inspiracji z różnych źródeł. Sześć lat temu w CLO wdrożyliśmy i rozwijamy swoją własną innowacyjną metodę zarządzania placówką medyczną opartą na założeniach zarządzania procesowego z wykorzystaniem m.in Lean Management, Teorii Ograniczeń, czy Six Sigma. Daje nam to możliwość spojrzenia całościowego na procesy zachodzące w szpitalu przy jednocześnym dotarciu do konkretnych, źródłowych problemów. Takie zarządzanie jest znacznie bardziej efektywne niż typowe zarządzanie „zza biurka”, przekłada się na jakość jak i efekty finansowe.

Jak studia podyplomowe MBA w ochronie zdrowia, prowadzone przez Śląski Uniwersytet Medyczny. Gdański Uniwersytet Medyczny i Uczelnię Łazarskiego, które Pan właśnie ukończył, wpłynęły na Pana spojrzenie na zarządzanie ochroną zdrowia ?

W większości szpitali dominuje zarządzanie lokalne, zwane silosowym. Każdy dział ma swoje zadania i stara się je realizować. Niestety działania te nie są skoordynowane, co prowadzi do zakłócenia komunikacji i zaburzenia funkcjonowania organizacji, co powoduje większy stres. Studia MBA, zdobyta wiedza, narzędzia praktyczne oraz kontakty i wymiana doświadczeń z innymi menedżerami ochrony zdrowia pozwalają na refleksję i spojrzenie nieco na nowo na system ochrony zdrowia i własną placówkę nieco z lotu ptaka. Otwiera to nowe pomysły i ścieżki na   np. usprawnienie przepływu pacjenta przez system, eliminację marnotrawstwa, np. zbędnych działań, opóźnień, oraz redukcję błędów. Wszystko to docelowo ma szanse przełożyć się na jeszcze wyższą jakość świadczonych usług, proces leczenia oraz komfort i zadowolenie pacjenta.

Program studiów podyplomowych MBA w ochronie zdrowia pozwala słuchaczom na zapoznanie się z modelami zarządzania ochroną służby zdrowia. Nie istnieje idealny system, ale jaki Pana zdaniem jest najbliższy ideałowi? 

Zarządzający ochroną zdrowia muszą przewidywać i reagować na system, na rynek,  na różne, czasami nieprzewidywalne sytuacje jak np. epidemie czy wojny. Nie ma sensu więc chyba zastanawiać się nad idealnym systemem, ale pytanie brzmi jak wykorzystać własne zasoby, by najefektywniej działać w systemie. Jeśli chodzi o marzenia to marzy mi się większa integracja usług zdrowotnych i społecznych – holistyczna, ciągła i skoordynowana opieka nad pacjentem, uwzględniająca nie tylko jego potrzeby zdrowotne. Nad takimi projektami już pracujemy.

Jak zarekomendowałby Pan studia podyplomowe MBA w ochronie zdrowia prowadzone w SUM potencjalnym, nowym słuchaczom ?

Aby w stu procentach wykorzystać swoje możliwości menedżerskie, potrzebne są innowacyjne metody zarządzania, narzędzia i kontakt z praktykami. Studia MBA w ochronie zdrowia prowadzone w SUM wyposażają uczestników te możliwości i są szansą nie tylko na rozwój indywidualnej kariery, ale także na uzyskanie realnego wpływu na poprawę funkcjonowania danej placówki, czy nawet systemu opieki zdrowotnej.